wtorek, 19 lutego 2013

1.The Ellen DeGeneres Show.

- To nie pierwszy raz gdy ta para gości w programie "The Ellen DeGeneres Show." Spotkałam się z nimi rok temu gdy nie mieli jeszcze dzieci. Oto Lena i Nathan Sykes - zapowiedziała nas Ellen
Przywitaliśmy się i usiedliśmy na fotelach. 
- Macie dwójkę prześlicznych dzieci widziałam je za kulisami. Jak to jest? - zapytała 
- To coś niesamowitego. Duża odpowiedzialność. - powiedziałam 
- Dużo się zmieniło. - powiedział Nath
- Wiele gazet o was pisze więc można powiedzieć że jesteście na topie. Lena ostatnio tu byłaś w 8 miesiącu ciąży pytałam cię o modeling. Więc jakie plany? - zapytała 
- Wczoraj podpisałam nowy kontrakt. - powiedziałam 
- Nie dziwię się jesteś jeszcze piękniejsza - powiedziała - wiele było wiadomości że to już koniec twojej kariery
- Tak widziałam te wszystkie pierwsze strony : " Czy to już koniec?". Dla mnie to nie koniec gdy się coś kocha chce się to robić. - powiedziałam 
- Nath byłeś przy porodzie Jamesa? - zapytała Ellen
- Oczywiście. To niezłe przeżycie. - powiedział
- Pomagał ci? - zapytała 
Zaczęłam się śmiać. 
- Nath zawsze żartuje i mnie rozśmiesza nawet w takiej sytuacji wygłupiał się - powiedziałam - ale to mi pomagało lekarz nawet powiedział że potrzeba kogoś takiego
- Czyli co teraz będzie doktor i muzyk Sykes. - zażartowała Ellen 
Zaczęliśmy się śmiać. 
- Jesteś winny fanom wytłumaczenie ostatnio został odwołany wasz koncert ponoć to coś z tobą Nath. - powiedziała 
- Tak. Zabawna sytuacja Lenę złapała grypa była mocno osłabiona więc położono ją do szpitala. Byłem przy niej cały czas w nocy nawet spałem z nią na jednym łóżku. Kazała mi żebym wracał bo się zarażę ale ja nic i gdy Lena wyszła ja zachorowałem. - powiedział 
- To się nazywa miłość. - powiedziała Ellen
- James to nie jedyne wasze dziecko. Macie jeszcze pięcioletnią Liz. - powiedziała Ellen
- Tak na początku media nas skrytykowały że jesteśmy dwa lata po ślubie a mamy pięcioletnie dziecko, że je ukrywaliśmy. Jakiś czas temu postanowiliśmy to przerwać i publicznie dowiedzieli się że zaadoptowaliśmy Liz. - powiedziałam 
- To ważna decyzja jesteście młodzi nie baliście się? - zapytała 
- Nie to była nasza wspólna decyzja taki instynkt. Pokochaliśmy ją od razu. Początki były trudne jednak z czasem zaczęła mówić do nas mamo, tato, uśmiechać się. - powiedział Nath 
- To znaczy że nie planujecie więcej dzieci? - zapytała 
- Nie o to chodzi czy planujemy czy nie to była po prostu nasza decyzja chcieliśmy uszczęśliwić kogoś i to zrobiliśmy. Liz na swój wiek dużo przeszła ona wie że rodzice ją skrzywdzili potrzebuje ciepła jest dużo takich dzieci. Chcieliśmy pomóc i pokochać. - powiedziałam 
- Dobrze więc zmieńmy temat. Nowy samochód. - powiedziała Ellen pokazało się zdjęcie
- Tak citroen ds4 dostałam go na zakończenie kontraktu. - powiedziałam 
- Dzięki temu nauczyła się prowadzić. - powiedział Nath 
- Kto lepiej kieruje ty czy Lena? - zapytała
- Wolę na to pytanie nie odpowiadać. - powiedział zaczęliśmy się śmiać
- Nowy teledysk The Wanted do " I found you" to coś innego podoba ci się? - zapytała Ellen 
- Gdy pierwszy raz go zobaczyłam powiedziałam : " To The Wanted? Nath? " To było wielkie pozytywne zaskoczenie. Chłopacy są tam na prawdę seksowni. - powiedziałam 
- No i solówka Nathana. - powiedziała Ellen
- To w szczególności. - powiedziałam 
- Dobrze musimy kończyć. Jakie plany na przyszłość? - zapytała
- Nie mamy. Po prostu zobaczymy co przyniesie przyszłość. - powiedziałam 
- Ważne żebyśmy byli razem na zawsze. - powiedział Nath łapiąc mnie za rękę



Minął rok i siedem miesięcy. Mamy synka Jamesa. Nazywa się tak jak Nath ma na drugie imię. Ma 10 miesięcy. Niedawno zaadoptowaliśmy Liz. Ma pięć lat. Początki był trudne jak zawsze. Jednak zyskaliśmy jej zaufanie i po miesiącu zaczęła do nas mówić mamo i tato, uśmiechać się.  Dzieci śpią w sowich pokojach. Obok naszej sypialni. U Jamesa w pokoju są niebieskie ścian na których Wisza obrazki, jest jego łóżeczko do spania, szafa, maskotki. U Liz w pokoju są różowe ściany co ja pisze wszystko jest różowe dywan, szafa, łóżko, żyrandol, krzesła. Ogólnie przeprowadziliśmy duży remont w naszym domu.
Nasza nowa:
Kuchnia 
Salon
 Pokój Liz
Pokój Jamesa

 Sypialnia

Łazienka

No i nasz nowy samochód


A co u reszty  The Wanted?

Max i Julia wzięli ślub. U Cher i Sivy wszystko po staremu. Pegi i Jay starają się o dziecko czy im się uda okaże się w przyszłości. Amelka Toma i Elizy ma już 2,5 roku.

Mój brat Bartek ożenił się z Jennifer. Wszystko jest u nich w porządku.

Moi rodzice wrócili do siebie i mieszkają we Włoszech.

Rich odkupił ich dom i w nim zamieszkał. Spotykamy się z nim do czasu do czasu. Jest tajemniczy nic mi nie mówi pyta tylko co u mnie. Ostatnio gdy u niego byłam był pobity i zwijał się z bólu. Muszę go znowu odwiedzić martwię się o niego.

Najbardziej rozczarował mnie Steve. Zmienił numer wyjechał z Londynu. Nie kontaktuje się ze mną od mojego ślubu z Nathanem..




**********************************************************************************
Nowy rozdział. Tak wiem miał być w sobotę, ale napisałam go szybciej więc postanowiłam opublikować szybciej. Ten rozdział jest taką informacją w skrócie co się wydarzyło przez te dwa lata. Mam nadzieję że się spodobał. Kolejny będzie napisany tak jak zawsze. 
KOMENTUJCIE i wypełniajcie nowe ankiety. :)
Mam nadzieję że podoba wam się rozdział i nowy obrazek sama robiłam nie wiem czy wam się spodoba. :)


2 komentarze:

  1. Świetny... widzę, że następne części będą ciekawe...
    Życzę weny, i zapraszam także na mój blog
    http://my-life-is-your.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealnie... Kocham to opowiadanie. Mam nadzieje, że mnie nie zawiedziesz i szybko dodasz nowy rozdział. Ciekawe co się dzieje ze Steve'm... Życzę duuuużo weny, bo tak łatwo nie odpuszczę... ;)

    OdpowiedzUsuń