wtorek, 5 lutego 2013

45.Wskakuj...

-Nathan wstawaj widziałeś która godzina?-zerwałam się z objęć chłopaka- mamy tylko dwie godziny do wylotu
-Uspokój się-powiedział przecierając oczy- menadżer zawiezie nas na lotnisko będzie tu za 10 minut zdążymy ze wszystkim
Wparowałam do naszego mieszkania założyłam to. Nathan założył białą koszulkę z krótkim rękawem, szare rurki, szare adidasy z adidasa i kapelusz.
Na lotnisku było straszne zamieszanie.
Nasz samolot miał startować za 30 minut.
-Mówiłam że nie zdążymy-powiedziałam nie mogąc dostrzec gdzie mamy iść
-Wskakuj-powiedział
-Żartujesz co nie?-powiedziałam z uśmiechem
-A masz inny pomysł. Albo pobiegniesz na boso. -powiedział
-Jestem modelką myślisz że nie umiem biegać na szpilkach.-powiedziałam z oburzeniem 
-Nie to nie-powiedział 
-Żartowałam-powiedziałam wskakując mu na barana 
Uśmiechnął się. Nie dość że niósł mnie to jeszcze ciągnął walizkę, ale sam chciał. 
Zdjęłam z jego głowy kapelusz i nałożyłam go dla siebie. Nathan zaczął biec.
-Lecimy do Budapesztu. Do Budapesztu - krzyczeliśmy wszyscy patrzyli się na nas do czasu gdy dopadły nas paprazzi
Jednak nas to nie ruszyło.
-Spokojnie spokojnie zdjęć wystarczy dla każdego-powiedział Nathan robiąc głupią minę 
Zatrzymaliśmy się na chwile i wygłupialiśmy się. Oczy zaczęły mnie boleć od flesha. 
-Przepraszamy musimy już lecieć bo nasz pojazd za chwilę odleci-powiedziałam wskakując ponownie dla chłopaka na barana
Na szczęście w ostatniej chwili zdążyliśmy. Usiedliśmy na fotelach chwile później samolot uniósł się w górę. Czekała nas 1 godzina i 20 minut podróży. Obok mnie siedziała starsza pani po drugiej stronie Nathan. Minęło pół godziny podróży. Wstałam z fotela i wzięłam Nathana za rękę. Zaciągnęłam go do łazienki. 
-Pierwszy raz to ty składasz mi propozycję-powiedział 
Było tam strasznie ciasno. 
-Zamknij się-powiedziałam i zaczęłam całować chłopaka
Kilka minut później wróciliśmy na miejsca. Łazienka była strasznie ciasna. Tylko się całowaliśmy, bo nie chciałam aby wszyscy pasażerowie gapili się na nas jak się całujemy. Wystarczająco dziwnie się patrzyli kiedy oboje wyszliśmy z łazienki. Niektórzy się uśmiechali, gdy wróciliśmy na miejsca starsza pani już spała.Na miejscu czekała na nas taxi, która zawiozła nas do hotelu "Eurostars". Zrobił na nas wrażenie. Mieliśmy zarezerwowany pokój numer 100. W środku stało łóżko dla dwóch osób, na ścianie wisiał obraz z panoramą Londynu. Po prawej stornie od wejścia była łazienka, na ścianie wisiało wielkie lustro, w rogu stała wanna, były dwie umywalki. Po prawej stronie od wejścia był salon stała w nim szafa, kanapa, stół i krzesła. Na stole były dwa kieliszki szampana i na talerzu leżały przekąski. Telewizor wisiał na ścianie. Wzięłam kieliszek i upiła łyk szampana. Nathan zrobił to samo. 
Usłyszałam dźwięk telefonu pokojowego. 
-Zaproszono nas na obiad-powiedziałam do Nathana
-Więc idziemy-powiedział 
W hotelu barierka od schodów zrobiona była ze szkła. Restauracja była na samym dole. 
W tym samym czasie:
Wszyscy goście wyjechali już w swoje strony. Rich ukrywał się w domu rodziców Leny. Usłyszał dźwięk sms:

Czekamy wiesz gdzie.
Za 15 minut masz tam być.

Przełknął  głośno ślinę. Na początku miał zamiar nie iść, ale wiedział że i tak go znajdą, a jeszcze większych kłopotów nie miał zamiaru mieć. 
-Wsiadaj-powiedział mężczyzna do chłopaka przez otwartą szybę
Zrobił to co kazali. Byli parę kilometrów za miastem. Wysiedli na zewnątrz.
-Mamy nadzieję że ona nie wie za dużo.-powiedział 
-Kto?-zapytał wiedząc o kogo chodzi ale miał nadzieję że nie chodzi o Lenę
-Nie udawaj. Znasz naszą zasadę nawet jej miłość życia nie obroni jej przed nami-powiedzieli
-Ona nic nie wie. Zostawcie ją w spokoju.-powiedział Rich
-Jeszcze zobaczymy. To modelka można się fajnie zabawić-powiedział z uśmiechem 
Rich rzucił się na jednego. 
-Ej ej ej chyba nie chcesz żebyśmy to zrobili-powiedział odpychając go 
-Nie ważcie się jej tknąć.-krzyknął 
-W sumie to może i masz rację. Nic jej nie zrobimy jak wrócisz do nas.-powiedział jeden z nich
-Nie wrócę do tego bagna-powiedział Rich
-Ej myślisz że jest dobra w łóżku?-zadał pytanie swojemu koledze który stał obok niego 
Rich z całej siły walnął go z pięści. 
-Tak się nie będziemy bawić. Masz dzień na zastanowienie. Albo wracasz albo my zabawimy się z twoją koleżanką.-powiedział jeden z nich -wiesz gdzie nas szukać 
Odjechali. Chłopak ze złości kopnął kamień leżący na drodze. Oparł się o drzewo. Myśląc co dalej. 




***********************************************************************************
Mieszam mieszam mieszam i jeszcze raz mieszam ale w kolejnym rozdziale pojawi się coś dobrego.  Tak na razie planuję. Dzięki za komentarze.
Liczę oczywiście na komentarze bo sprawiają że pojawia się uśmiech na mojej twarzy. :) Dzięki że jesteście. :)
Przy okazji od razu dodam fakty o sobie.

Dziękuję za kolejne nominacje jestem w szoku. :) Tym razem napiszę 14 faktów, ale nie będę nominować niestety brak czasu.
Nominowały mnie:
-Naile
-Jessica Jess

Więc tak 14 faktów o mnie:
1.Nikt z moich znajomych nie wie o tym że piszę.
2.Kocham przypały szczególnie przy kimś nieznajomym.
3.Nałogowo czytam książki.
4.Płacze prawie na wszystkich romantycznych scenach w filmach.
5.Lubię chodzić latem z przyjaciółkami do parku wypatrywać ładnych chłopaków.
6.Jestem nieśmiała.
7.Nie lubię chwili w której oglądam film z rodzicami i nagle pojawia się scena gdy ludzie się kochają lub coś.
8. Moje przyjaciółki uważają mnie za dziewczynę Nathana i codziennie pytają się "co u nas?"
9.Jestem druga w klasie w nauce z fizyki. OMG to straszne :P
10.Kupuję gazety tylko wtedy gdy jest coś o The Wanted albo ich plakat.
11.Mam kilkadziesiąt par kolczyków ale i tak noszę tylko dwie.
12.W moim pokoju musi być dużo rzeczy na ścianach: obrazków zdjęć itp.
13.Czasami zdarza się że pisze rozdziały w nocy, bo w dzień wszyscy mi przeszkadzają bo chodzą i patrzą w ekran.
14.W głosowaniu People's  Choice  Awards  głosowałam na The Wanted chyba ze sto razy klikając głosuj wstecz głosuj wstecz głosuj wstecz :)




7 komentarzy:

  1. Niech on już będzie w tym bagnie czy coś !ale Lenie mi być nie tknieta rozumiesz cioły ?"!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem jeszcze co będzie z Leną :P wszystko się wyjaśni w kolejnej części przygód Leny i Nathana jak na razie to za dobrze się nie zapowiada za dużo zdradzam już :)

      Usuń
  2. Nominowałam cię do Liebster Awards:D http://vashappenin-hate-love.blogspot.com/2013/02/liebster-awards-3.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, od takiej sielanki przeszliśmy do takiej akcji?! Ja też mam nadzieję, że nie tkną Leny! Kurcze, ciekawi mnie ten wątek kryminalny :)
    Dziękuję, że mnie zapoznałaś ze Stars Go Dim, piosenki są boskie :D
    Ale niestety jestem dziś czepialska i również muszę Ci zwrócić uwagę na błędy - masa interpunkcyjnych. Przejrzyściej by się też czytało, gdyby po każdym znaku interpunkcyjnym była spacja (najbardziej pogubiłaś się w dialogach). Przepraszam, że zwracam tak uwagę, ale to ujmuje uroku wspaniałym pomysłom :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja mam nadzieję, że tkną! :D
    tak wiem, jestem okrutna, ale moja wyobraźnia mi podsyła ciekawe rzeczy! :D
    takkk! niech ją tkną! D:
    hahahahahahahahahah ;D
    tylko nie tak bardzo :P
    tak sobie, o . ;d i Sykes ją uratuje ;P ha! ;d
    takie tam tylko pomysły, no ale zrobisz jak uważasz :P
    nie mogę z tego 8 faktu xD hahahahahahahaha xd
    nn!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lenie ma się nic nie stać
    Ona i Nathan to wspaniała parka i nawet nie waż się coś nagmatwać w ich życiu zapamiętaj, a jak na coś takiego wpadniesz to cię znajde =D nie no żart hehe, ale błagam zachowaj spokój, wspaniały rozdział =D
    Kocham to opowiadanie
    Weny czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń